Walentynki, 14-ty lutego, wtorek. Każdy powód jest dobry aby ugotować coś nowego i smacznego. A skoro już mamy Walentynki i znamy wszyscy powiedzenie "przez żołądek do serca"..:)
Owoce morza, połączone z pietruszką, czosnkiem i białym winem są jak w reklamie MasterCard - bezcenne. A cóż bardziej cennego możemy na talerzu zaoferować bliskiej osobie niż bezcenne danie;) Zrozumiem jednak jeśli zrobicie "minkę" myślać o tym daniu, sama też nie zawsze byłam zwolenniczką owoców morza.
Jeśli się skusicie przepis na makaron z owocami morza poniżej... |
Owoce morza, w zależności od tego, na które się zdecydujecie, będą do przygotwania w kilka minut albo w kilka godzin. Jeśli chcecie zrobić spaghetti z owocami morza w tygodniu, po pracy, to polecam
a) mrożone, czekające w zamrażarce w domu,
b) wykorzystać tylko ośmiorniczki baby, omułki, kalmary w tubach albo w ringach (w tubach trzeba samemu pokroić ale są smaczniejsze, nigdy nie bedą "gumowe"),
Krewetek, w tygodniu po pracy, nie polecam, ponieważ koktajlowe są małe i bez smaku a większe krewetki wymagają oczyszczenia, co jest czasochłonne.
Składniki dla 2 osób:
- ok. 250 gr spaghetti (najlepiej włoski, wtedy bez problemu przygotujecie go w wesji al dente)
- 3 garści pietruszki (zimą - może być spokojnie mrożona
- sok z 1/2 cytryny lub limonki, trochę startej skórki
- 300gr owoców morza
- 2 główki czosnku (a dla osób, które nie lubią smaku czosnku a jedynie potrzebują jego aromat wystarczą 4 ząbki)
- 1 świeże peperoncino
- przyprawy: suszone oregano lub świeże (świeże najlepiej dodać na końcu), z solą ostrożnie, owoce morza mają już sól, trzeba próbować, najlepiej dodać po pomidorach, należy spróbować wcześniej żeby nie było za słone, bez pieprzu, trochę suszonego chili
- ok. 200 ml przecieru pomidorowyego
- ok. 100 ml białego wina
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek
- dodatkowa przydatna przyprawa ale nie zawsze dostępne w sklepach: pasta w tubce z asciugi
Kilka zdjęć:
Przygotowanie:
Po ok 5 minutach dodajemy rozmrożone owoce morzą. Kalmary najlepiej dodać pod koniec (czyli jeśli owoce morza dusimy ok 10 min to kalmary wrzucamy po ok 7 min i duszą się tylko 3 min), ponieważ są najdelikatniejsze. Im dłużej będziecie je smażyć tym większe ryzyko, że w smaku staną się gumowe. Warto tez kupić kalmary w tubach, są o niebo smaczniejsze. My nie zawsze tak robimy z uwagi na brak czasu ale polecamy :) |
Po ok 10 min dodajemy najpierw białe wino (podlewamy owoce morza ilością ok 100 ml) i czekamy aż wyparuje. Następnie dodajemy sok z cytryny/ limonki i jeśli mamy, skórkę z cytryny. |
Dodajemy przecier pomidorowy w ilości ok 200 ml (szklanka). Dusimy ok 5 min. Dodajemy przyprawy: oregano, pepperoncino suszone - jeśli chcecie wyostrzyć smak. W międzyczasiwe gotujemy wodę na makaron. Po zagotowaniu wody dodajemy 1 łyżeczkę soli i wrzucamy makaron. Makaron gotujemy o max.3 minuty krócej niż jest to wskazane na opakowaniu. W pół surowy wyciągamy z wody (odlewając wodę) i wrzucamy na patelnię do sosu jak poniżej |
Makaron dusimy w sosie aż stanie się al dente (twardy w środku, po przegryzieniu zobaczycie biały paseczek) Dodajemy całą pietruszkę i mieszamy z makaronem. (Wyciągnijcie ją z zamrażarki, jesli macie mrożona, przed samym wrzuceniem na patelnię. Wcześniej wyciągnieta z zamrażarki, w pokojowej temperaturze puściłaby wodę i będzie wyglądać jak ugotowany szpinak, tym samym będzie kleić się do rąk) |
mniam....przekładamy na talerze! |
Smacznego:)
mniam uwielbiam ryby i wszelkie owoce morza, a te wyglądają wspaniale. Idealne na Walentynkową kolacje :)
OdpowiedzUsuń